To jest część 2 artykułu o podobieństwie zaburzeń odżywiania i uzależnień. W tej części omówię rozdział "Narkomania i mózg" ze strony Help.org. Ponownie, podobieństwa między tymi przypadłościami są czymś, na co należy zwrócić uwagę.

"Zażywanie narkotyku rekreacyjnego powoduje skok poziomu dopaminy w twoim mózgu, który wyzwala uczucia przyjemności. Twój mózg zapamiętuje te uczucia i chce je powtórzyć."

Osoby z bulimią często zgłaszają uczucie pewnego rodzaju haju po wymiotach. Przypominam sobie, że miałam to samo doświadczenie wiele razy po "miłym oczyszczaniu". Przypominam sobie również, że miałam przyjemne uczucie haju po pozbawieniu się jedzenia. Uwielbiałam to "lekkie" uczucie i świadomość, że mogę kontrolować to, co jadłam i jak przemieszczało się to przez moje ciało. Mój mózg pamiętał, że czułem się dobrze za każdym razem, gdy modliłem się nad porcelanowym bogiem. Mój mózg pamiętał przyjemność, jaką czerpałem z pozbawienia jedzenia.

"Jeśli się uzależnisz, substancja nabiera takiego samego znaczenia jak inne zachowania związane z przetrwaniem, takie jak jedzenie i picie".

Po pewnym czasie bulimik będzie czasem wymiotował po jedzeniu bez zastanowienia i nawet nie próbując. Osobiście byłam w tym tak "dobra", że wystarczyło, że pomyślałam, że chcę zwymiotować jedzenie i tak się stało. Dodatkowo musiałam zaangażować się w to zachowanie, jeśli chciałam uniknąć niepokoju. Jeśli nie oczyszczałem się, poziomy niepokoju były tak wysokie, że często wysyłałem siebie do ataku paniki. Fizycznie moje ciało często musiałoby się oczyszczać. To zdarzyłoby się, gdy jadłem za dużo (dobrze normalne ilości dla większości), ponieważ moje ciało nie mogło fizycznie zawierać żywności, którą w końcu pozwoliłbym mu mieć. To nie był już wybór, aby nie wymiotować lub jeść małe ilości.

"Zmiany w twoim mózgu zakłócają twoją zdolność do jasnego myślenia, wykonywania dobrego osądu, kontrolowania zachowania i czucia się normalnie bez narkotyków".

Podobnie jak osoba uzależniona osoba z zaburzeniami odżywiania musi uczestniczyć w tych zachowaniach, aby czuć się normalnie. Anorektyk może stracić masę mózgu z latami głodu powodując utratę pamięci i utratę racjonalnego myślenia. Również, zaburzenia jedzenia mózg staje się tak trawione w obsesyjnych myśli, że nie można po prostu zatrzymać bez uczucie stracił lub niepokoju. Fizyczne i psychiczne sfery ciała przechodzą przez wycofanie, gdy zachowanie jest zatrzymane. Jest to uzależnienie zarówno od myśli, jak i fizycznego procesu zaburzenia odżywiania.

"Czy jesteś uzależniony od środków wziewnych, heroiny, Xanax, prędkość, lub Vicodin, niekontrolowane pragnienie korzystania rośnie ważniejsze niż wszystko inne, w tym rodziny, przyjaciół, kariery, a nawet własne zdrowie i szczęście".

Myśli o jedzeniu i jak ograniczyć i kiedy jeść lub kiedy wymiotować stają się taką częścią życia osoby z zaburzeniami odżywiania, że zrobi wszystko, aby uniknąć sytuacji społecznych, w których jedzenie jest zaangażowane. Przyjaciele zostają w tyle, ponieważ osoba unika sytuacji społecznych i wymyśla wymówki, żeby nie wychodzić z domu. Czasami osoba zaburzona jest bardzo towarzyska publicznie, ale prywatnie nie ma na kim się oprzeć, ponieważ każdy, komu ufała, stał się wrogiem, który próbuje zmusić ją do jedzenia, a nie wymiotowania lub uzyskania pomocy w związku z przejedzeniem. Wiele osób traci pracę, ponieważ nie jest na tyle zdrowa, aby funkcjonować w normalny, codzienny sposób.

"Chęć użycia jest tak silna, że twój umysł znajduje wiele sposobów, aby zaprzeczyć lub zracjonalizować uzależnienie. Możesz drastycznie zaniżać ilość przyjmowanych narkotyków, jak bardzo wpływa to na Twoje życie oraz poziom kontroli, jaką masz nad zażywaniem narkotyków."

Osoba z zaburzeniami odżywiania może łatwo zracjonalizować ilość jedzenia, które spożywa lub nie. Dla kompulsywnego objadania się racjonalizują mówiąc, że ograniczą się później w ciągu dnia lub że przejdą na dietę jutro. Anorektyk może racjonalizować mówiąc, że je więcej niż naprawdę i że po prostu stara się być zdrowy. Niektórzy mówią, że próbują nowego stylu odżywiania, np. zostają wegetarianami. Bulimik może racjonalizować, mówiąc "jeszcze tylko jeden raz". Często będą składać obietnice sobie, że nie będą binge i purge później, i że będą kontrolować, ile jedzą, więc nie muszą oczyszczać po tym.

To ciemny świat wypełniony kłamstwami, racjonalizacją i zdradą siebie i innych. Świat zaburzeń odżywiania jest bardzo podobny do świata uzależnień. Nic dziwnego, że oba te zjawiska często występują u tej samej osoby, ukrywającej się za tymi samymi cieniami. Istnieje nieustanna potrzeba wypełnienia pustki i przestrzeni, której nic jeszcze nie wypełniło. Co wypełni tę pustkę? Narkotyki? Alkohol? Zaburzenia odżywiania?